Lubelskie szkoły nie chcą HIT-u Czarnka. Mają inne wersje i pomysły

Od kiedy profesor Wojciech Roszkowski jest kontrowersyjny? Przecież całe pokolenia uczyły się historii z jego książek. Dzenniku Wschodni, opamiętaj się w swojej głupocie.

 Od kiedy? Chociażby od momentu wydania tegoż "podręcznika" w którym stygmatyzuje dzieci urodzone metodą in vitro,zrównania feminizmu z nazizmem oraz eseistycznej perswazyjnej formy przekazu.

miło słyszeć kwik libertynów i lewactwa

 Bardzo miło dostrzec, że "Roman" jakby uczy się odróżniać "libertynów" od "lewactwa" (choć raczej nie nauczył się odróżniać "lewicy" od "lewactwa). Upodobania do "kwiku" pewnie nabrał w środowisku o wiecznie "obrażonych uczuciach religijnych", które też często jakby donośnie kwiczało, choć niekiedy tylko groźnie pochrząkuje.)))

  Na na szczęcie jest duża część szkół, która będzie korzystała z podręcznika, ważne że został skasowany dotychczasowy WOS w takiej formule jak to było, zmarnowane godziny na tzw. WOS. Indoktrynacja to była na dotychczasowym WOS w szkole średniej.   [/quote]  "Roman" dość nieuczciwie powiela dosłownie swoje wypowiedzi. To powinno być zakazane na Forum - ta zabawa z wielokrotnym wklejaniem tej samej własnej wypowiedzi. Już dawno mu odpisywano: "

[quote]Na na szczęcie jest duża część szkół, która będzie korzystała z podręcznika, ważne że został skasowany dotychczasowy WOS w takiej formule jak to było, zmarnowane godziny na tzw. WOS. Indoktrynacja to była na dotychczasowym WOS w szkole średniej.  

Zmarnowane godziny, to są na religii i będą na tym HiT'cie.

 Właśnie. Sam pomysł na "HiT" jest głupi. Historia (najnowsza) powinna być nauczana przez historyka (współczesności). Teraźniejszość zaś można dość łatwo poznawać z sieci (i pism codziennych czy innych) lub też - jeśli rozumie się ją szerzej - z opowiadań rodziny czy ich znajomych. Więcej rozsądku było w pomyśle na WOS - w przedstawieniu zasad działania państwa i jego "instytucji". Oczywiście, każdy pomysł można zepsuć. O "religii" (jako różnej od religioznawstwa) szkoda mówić - bajania starożytnych żydów i Żydów oraz oparta na tym "ideologia"."

No dowiemy się też o Bolesławie i o Panu o Leszku Balcerze - co sprzedał nas za bezcen, kwachu, cimoszce i jego dziadziusiu, o towarzyszach z PZPR co teraz są wielkimi "demokratami". Już ten podręcznik jest nieaktualny , bo nie zawiera informacji o milionerach z platformy i lewicy, którzy majątków dorobili się w państwowych spółkach notowanych na giełdzie papierów wartościowych, aferach, FOZZ. A to tylko czubek góry lodowej.       Miło słyszeć kwik libertynów i lewactwa.

Chcesz zgłębić aferę FOZZ? Naprawdę? Gdy zrobisz to uczciwie, to nagle mogą z tego wyskoczyć bracia Kaczyńscy... 

  Na na szczęcie jest duża część szkół, która będzie korzystała z podręcznika, ważne że został skasowany dotychczasowy WOS w takiej formule jak to było, zmarnowane godziny na tzw. WOS. Indoktrynacja to była na dotychczasowym WOS w szkole średniej. Likwidacja tzw. WOS to był bardzo mądry i dobry pomysł.  

 Zmarnowane godziny, to są na religii i będą na tym HiT'cie.

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

 HiT to broszura propagandowa,nie podręcznik. I to nie tyle jest skrajnie prawicowa narracja,ile oderwane od rzeczywistości opinie,bez pokrycia w faktach. 

No dowiemy się też o Bolesławie i o Panu o Leszku Balcerze - co sprzedał nas za bezcen, kwachu, cimoszce i jego dziadziusiu, o towarzyszach z PZPR co teraz są wielkimi "demokratami". Już ten podręcznik jest nieaktualny , bo nie zawiera informacji o milionerach z platformy i lewicy, którzy majątków dorobili się w państwowych spółkach notowanych na giełdzie papierów wartościowych, aferach, FOZZ. A to tylko czubek góry lodowej.  Miło słyszeć kwik libertynów i lewactwa.

Chcesz zgłębić aferę FOZZ? Naprawdę? Gdy zrobisz to uczciwie, to nagle mogą z tego wyskoczyć bracia Kaczyńscy... 

  Na na szczęcie jest duża część szkół, która będzie korzystała z podręcznika, ważne że został skasowany dotychczasowy WOS w takiej formule jak to było, zmarnowane godziny na tzw. WOS. Indoktrynacja to była na dotychczasowym WOS w szkole średniej. Likwidacja tzw. WOS to był bardzo mądry i dobry pomysł.    

 Zmarnowane godziny, to są na religii i będą na tym HiT'cie.

Tuman90 - daruj sobie to kasowanie i wklejanie - ZAWSZE będę pilnował twoich debilizmów.

 Na na szczęcie jest duża część szkół, która będzie korzystała z podręcznika, ważne że został skasowany dotychczasowy WOS w takiej formule jak to było, zmarnowane godziny na tzw. WOS. Indoktrynacja to była na dotychczasowym WOS w szkole średniej. Likwidacja tzw. WOS to był bardzo mądry i dobry pomysł.    

 Niewybranie "podręcznika" HiT przez szkoły to pierwszy krok. Następny należy do rodziców i uczniów. Bojkot i jeszcze raz bojkot,bo to PRL wraca z indoktrynacją,z narzucaniem jednej pisowskiej,skrajnej wizji historii Polski. Wyrzucić do kosza!

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

 No to napisz jakie to fakty opisał pan Roszkowski, o których wszyscy wiedzą a on to tylko opisał . Chętnie poczytam bo książki nie miałem w ręce , a czytałem tylko urywki niezbyt , które niezbyt dobrze świadczą o poglądach profesora historii.

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

No to napisz jakie to fakty opisał pan Roszkowski, o których wszyscy wiedzą a on to tylko opisał . Chętnie poczytam bo książki nie miałem w ręce , a czytałem tylko urywki niezbyt , które niezbyt dobrze świadczą o poglądach profesora historii.

To polecam przeczytać podręcznik a potem komentować treść. Profesor nie prezentuje w nim własnych poglądów, opisał tylko procesy jakie zachodziły na świecie w XX wieku. Tam nie ma słowa o jego własnych przekonaniach. I wszystko co napisał, jest prawdą.

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

No to napisz jakie to fakty opisał pan Roszkowski, o których wszyscy wiedzą a on to tylko opisał . Chętnie poczytam bo książki nie miałem w ręce , a czytałem tylko urywki niezbyt , które niezbyt dobrze świadczą o poglądach profesora historii.

To polecam przeczytać podręcznik a potem komentować treść. Profesor nie prezentuje w nim własnych poglądów, opisał tylko procesy jakie zachodziły na świecie w XX wieku. Tam nie ma słowa o jego własnych przekonaniach. I wszystko co napisał, jest prawdą.

 Ależ przytaczane wyimki z książki - np. omówienie sprawy rodziny i in vitro - są pewnymi całościami i można je oceniać. Właściwie każde zdanie (w "sensie logicznym") ma określone znaczenie i nadaje się do oceny i jego prawdziwości, i pod względem przyjmowanych założeń -ze względu na dobór określonych słów. Właśnie dobór słów pozwala twierdzić, że były tam też bardzo osobiste i nie dowiedzione oceny.

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

No to napisz jakie to fakty opisał pan Roszkowski, o których wszyscy wiedzą a on to tylko opisał . Chętnie poczytam bo książki nie miałem w ręce , a czytałem tylko urywki niezbyt , które niezbyt dobrze świadczą o poglądach profesora historii.

To polecam przeczytać podręcznik a potem komentować treść. Profesor nie prezentuje w nim własnych poglądów, opisał tylko procesy jakie zachodziły na świecie w XX wieku. Tam nie ma słowa o jego własnych przekonaniach. I wszystko co napisał, jest prawdą.

 Wystarczyło kilka dni i urywek w książce na temat in vitro będzie usunięty . Prawda i tylko prawda będzie usunięta ? Sam nie czytałeś tego gniota , powtarzasz tylko przekazy dnia z ministerstwa edukacji, a mnie proponujesz czytanie? Szkoda pieniędzy na taki bubel historyczny , ponieważ gdybyś czytał moje wcześniejsze komentarze,  to w nich padły pytania z nowej historii i na pewno profesor na nie nie odpowiada i nie wyjaśnia. Jeszcze kilkanaście lat temu mógłbym spodziewać się odpowiedzi , a nie teraz gdy przestał być bezstronny .

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

No to napisz jakie to fakty opisał pan Roszkowski, o których wszyscy wiedzą a on to tylko opisał . Chętnie poczytam bo książki nie miałem w ręce , a czytałem tylko urywki niezbyt , które niezbyt dobrze świadczą o poglądach profesora historii.

To polecam przeczytać podręcznik a potem komentować treść. Profesor nie prezentuje w nim własnych poglądów, opisał tylko procesy jakie zachodziły na świecie w XX wieku. Tam nie ma słowa o jego własnych przekonaniach. I wszystko co napisał, jest prawdą.

Opisał procesy, ale okrasił je od razu "odpowiednim" komentarzem. Zrobił to, co "Wiadomości" TVPiS czynią codziennie - przemielił fakty, przetrawił, uczynił z nich papkę smakującą tylko ludziom zorientowanym w kierunku narodowo-katolickim, wystawił ocenę i to - kompletnie nieobiektywne, a dla wielu wręcz niestrawne danie - zostanie podane młodzieży. Wybacz, Opat, ale tak się nie pisze podręczników. Tak się robi propagandę.

Co znajdziemy w podręczniku HiTu? Oto niektóre perełki: 1) Feminizm zestawiony z nazizmem. Jak wszyscy wiemy, walka o prawa kobiet (w bardzo szerokim tych słów znaczeniu) to coś równie odrażającego co rasistowska, antydemokratyczna i zbrodnicza ideologia. Przecież te ośmielające się działać społecznie na rzecz równości płci feminazistki, gdyby tylko mogły, otworzyłyby obozy i rychło pozamykały tam wszystkich tych biednych chłopców-tradycjonalistów. 2) Ideologie to coś z założenia złego, a w ogóle to tym mianem można nazwać tylko niezgodne z naszą filozofią poglądy. Ideologie "atakują" sferę duchową człowieka",a należą do nich:socjalizm, liberalizm, fenomizm I gender. Zastanawiające, że dla nacjonalizmu jakoś zabrakło miejsca, ale płynne przejście z "gender" do nazizmu ma swój urok. 3) "Utopijność jest cechą wyróżniającą ideologii, ponieważ usiłuje ona przekształcać świat na podstawie nierealnych kryteriów"-to zabawne, bo słowo "ideologia" moglibyśmy tu zastąpić "religią"i druga część zdania pasowałaby nawet lepiej. 4) Wróćmy jeszcze do ataku na sferę duchową człowieka-należy pamiętać, że feminizm jest dla niej śmiertelnie niebezpieczny. Pomoc mogą nieść religia lub duchowni (o ile akurat nie są zajęci przeprowadzką do innej parafii). 5) Podobno według Unii Europejskiej religie "usiłuje się już niwelować poprzez lansowanie ateizmu i wcielanie go w życie nawet metodami urzędniczo-administracyjnymi". Skandal. 6) W podręczniku czytamy, że "podczas skrajnie lewicujących, neomarksistowskich manifestacji rzucane są pod adresem ludzi o tradycyjnej moralności i chrześcijańskich poglądach takie hasła jak na przykład "wyp...alać! albo jeszcze gorsze ". Biedni, zagonieni w kozi róg "ludzie o tradycyjnej moralności" -przecież oni chcieliby tylko "je*ać pe*ałów" albo zabronić kobietom decydować o swoich ciałach, a te wstręciuchy ośmielają się wyrazić niezadowolenie z tego powodu.

Prawda boli? Roszkowski wcale nie minął się z faktami opisując tam wiele spraw. Nie napisał też nic specjalnie odkrywczego, zebrał w tym podręczniku to, co wielu wie od dawna. Ale młodzi o pewnych sprawach nie dowiedzą się z facebooka.

No to napisz jakie to fakty opisał pan Roszkowski, o których wszyscy wiedzą a on to tylko opisał . Chętnie poczytam bo książki nie miałem w ręce , a czytałem tylko urywki niezbyt , które niezbyt dobrze świadczą o poglądach profesora historii.

To polecam przeczytać podręcznik a potem komentować treść. Profesor nie prezentuje w nim własnych poglądów, opisał tylko procesy jakie zachodziły na świecie w XX wieku. Tam nie ma słowa o jego własnych przekonaniach. I wszystko co napisał, jest prawdą.

Ależ przytaczane wyimki z książki - np. omówienie sprawy rodziny i in vitro - są pewnymi całościami i można je oceniać. Właściwie każde zdanie (w "sensie logicznym") ma określone znaczenie i nadaje się do oceny i jego prawdziwości, i pod względem przyjmowanych założeń -ze względu na dobór określonych słów. Właśnie dobór słów pozwala twierdzić, że były tam też bardzo osobiste i nie dowiedzione oceny.

Najpierw przeczytaj cały podręcznik a nie opierasz się na fragmentach przytaczanych przez gazetę którą w przeszłości wielokrotnie przyłapano na delikatnie mówiąc koloryzowaniu rzeczywistości. Mnie szczęśliwym zrządzeniem losu udało się poznać całą treść i nie widzę najmniejszych powodów do obaw by dopuścić go do użytku w szkołach.

Co znajdziemy w podręczniku HiTu? Oto niektóre perełki: 1) Feminizm zestawiony z nazizmem. Jak wszyscy wiemy, walka o prawa kobiet (w bardzo szerokim tych słów znaczeniu) to coś równie odrażającego co rasistowska, antydemokratyczna i zbrodnicza ideologia. Przecież te ośmielające się działać społecznie na rzecz równości płci feminazistki, gdyby tylko mogły, otworzyłyby obozy i rychło pozamykały tam wszystkich tych biednych chłopców-tradycjonalistów. 2) Ideologie to coś z założenia złego, a w ogóle to tym mianem można nazwać tylko niezgodne z naszą filozofią poglądy. Ideologie "atakują" sferę duchową człowieka",a należą do nich:socjalizm, liberalizm, fenomizm I gender. Zastanawiające, że dla nacjonalizmu jakoś zabrakło miejsca, ale płynne przejście z "gender" do nazizmu ma swój urok. 3) "Utopijność jest cechą wyróżniającą ideologii, ponieważ usiłuje ona przekształcać świat na podstawie nierealnych kryteriów"-to zabawne, bo słowo "ideologia" moglibyśmy tu zastąpić "religią"i druga część zdania pasowałaby nawet lepiej. 4) Wróćmy jeszcze do ataku na sferę duchową człowieka-należy pamiętać, że feminizm jest dla niej śmiertelnie niebezpieczny. Pomoc mogą nieść religia lub duchowni (o ile akurat nie są zajęci przeprowadzką do innej parafii). 5) Podobno według Unii Europejskiej religie "usiłuje się już niwelować poprzez lansowanie ateizmu i wcielanie go w życie nawet metodami urzędniczo-administracyjnymi". Skandal. 6) W podręczniku czytamy, że "podczas skrajnie lewicujących, neomarksistowskich manifestacji rzucane są pod adresem ludzi o tradycyjnej moralności i chrześcijańskich poglądach takie hasła jak na przykład "wyp...alać! albo jeszcze gorsze ". Biedni, zagonieni w kozi róg "ludzie o tradycyjnej moralności" -przecież oni chcieliby tylko "je*ać pe*ałów" albo zabronić kobietom decydować o swoich ciałach, a te wstręciuchy ośmielają się wyrazić niezadowolenie z tego powodu.

 No i co się nie zgadza? Wszystko to prawda.

Co znajdziemy w podręczniku HiTu? Oto niektóre perełki: 1) Feminizm zestawiony z nazizmem. Jak wszyscy wiemy, walka o prawa kobiet (w bardzo szerokim tych słów znaczeniu) to coś równie odrażającego co rasistowska, antydemokratyczna i zbrodnicza ideologia. Przecież te ośmielające się działać społecznie na rzecz równości płci feminazistki, gdyby tylko mogły, otworzyłyby obozy i rychło pozamykały tam wszystkich tych biednych chłopców-tradycjonalistów. 2) Ideologie to coś z założenia złego, a w ogóle to tym mianem można nazwać tylko niezgodne z naszą filozofią poglądy. Ideologie "atakują" sferę duchową człowieka",a należą do nich:socjalizm, liberalizm, fenomizm I gender. Zastanawiające, że dla nacjonalizmu jakoś zabrakło miejsca, ale płynne przejście z "gender" do nazizmu ma swój urok. 3) "Utopijność jest cechą wyróżniającą ideologii, ponieważ usiłuje ona przekształcać świat na podstawie nierealnych kryteriów"-to zabawne, bo słowo "ideologia" moglibyśmy tu zastąpić "religią"i druga część zdania pasowałaby nawet lepiej. 4) Wróćmy jeszcze do ataku na sferę duchową człowieka-należy pamiętać, że feminizm jest dla niej śmiertelnie niebezpieczny. Pomoc mogą nieść religia lub duchowni (o ile akurat nie są zajęci przeprowadzką do innej parafii). 5) Podobno według Unii Europejskiej religie "usiłuje się już niwelować poprzez lansowanie ateizmu i wcielanie go w życie nawet metodami urzędniczo-administracyjnymi". Skandal. 6) W podręczniku czytamy, że "podczas skrajnie lewicujących, neomarksistowskich manifestacji rzucane są pod adresem ludzi o tradycyjnej moralności i chrześcijańskich poglądach takie hasła jak na przykład "wyp...alać! albo jeszcze gorsze ". Biedni, zagonieni w kozi róg "ludzie o tradycyjnej moralności" -przecież oni chcieliby tylko "je*ać pe*ałów" albo zabronić kobietom decydować o swoich ciałach, a te wstręciuchy ośmielają się wyrazić niezadowolenie z tego powodu.

No i co się nie zgadza? Wszystko to prawda.

 Kłamstwo to nowa prawda.